moje życie dotychczas to rozdział bez znaczenia .
napisałabym list do Ciebie lecz nie znam twojego imienia .
tak jak ja masz w sobie najgorszego wroga .
wyrywasz się uściską ziemi , dotknąć twarzy Boga.
potykasz się w swoim sztucznym raju , wiem jak to jest , życie na haju .
nie potrafię cię poprosić ' na oczy przejrzyj '
nie jest lekko oddzielić zycie od poezji .
pieniądz kończy miłość która trwałą jeden sen.
uczucie jest pułapką tłumaczy kolejny dzień .
widzę twój uśmiech , czuje , nie jest prawdziwy .
też się uśmiecham , ale nie jestem szczęśliwa .
czasami mam ochotę iśc , nie patrzeć za siebie .
nie wracać , nie czuć nic i nie widzieć nic.
nasz ból i smutek ma ten sam rodowód .
ludzie płaczą bo życie daje im ku temu powód.
|