Poszła na dyskotekę, żeby trochę oderwać się od szarej codzienności i do myśli o Nim. Z początku świetnie się bawiła. Lecz później Dj puścił pewną piosenkę. Byłą to ulubiona nuta kolesia, który tak bardzo ją zranił. Nie wytrzymała. Wybiegła z sali ze łzami w oczach a jedyna myśl która chodziłą po jej głowie to czemu Ona jeszcze żyje ..... / xdrix
|