|
pomiędzy palcem wskazującym a kciukiem trzymała nad sobą żółtą tabletkę. patrzyła na nią z małą iskierką w oku. ' jesteś moją nadzieją ' wyszeptała biorąc ją do ust. usiadła na balkonie wygrzewając twarz w słońcu , a słone usta od łez popiła jakimś tanim winem . tak , to jej codzienny dzień - codzienne okłamywanie siebie. / yezoo
|