Miłość gejów nierozłącznie kojarzy nam się z szukającymi się po kryjomu dłońmi, gdzieś w miejskim autobusie bądź w pociągu. Tak żeby nikt nie widział i żeby poczuć bliskość tej drugiej osoby. Zupełnie jakby człowiek nie wierzył swoim oczom i dotykiem chciał sprawdzić czy ten ktoś na pewno jest.
Miłość gejów to dla nas też słowa "połóż się obok mnie" i odwaga żeby nie myśleć o tym, "co będzie jak wejdzie mama". To też nadzieja, że może mama wejdzie i powie "to teraz mam dwóch synów, nie jednego".
Miłość gejów to kłótnie z udziałem miliona foch, min i teatralnych gestów. To przytulanie do utraty tchu na zgodę i rozterki czy go przytulić już tu na środku ulicy, czy też nie ryzykować spotkania z polską tolerancją.
|