cz.3. Wszyscy ją gonili, nie wiedzieli co robić.. Rozpędzona biegła przed siebie. W pewnym momencie wpadła pod przejeżdżający samochód, który zmiażdżył większą część jej ciała. Leżała w wielkiej kałuży krwi, z jej ciała wystawały zmiażdżone części ciała... Zdążyła tylko wykrzyczeć słowa " Jak razem, to na zawsze przyjaciółko" i zamkneła zapłakane powieki na wieczność . || whatthefuckno
|