Zachod slonca , jakas polana .Gdzies nie daleko za miastem .. On siedzi oparty o drzewo , spi , a ja trzyma w objeciach .. A ona ? Ona jest cholernie szczesliwa , czuje sie tak bardzo bezpieczna ... Slodki zapach szczescia unosi sie w powietrzu , a ona tonie w ramionach swojego mezczyzny .
|