Kolejny dzień bez niego, już dłużej nie mogę. Ciągle ktoś mi o nim przypomina, jest wiele rzeczy które mi się z nim kojarzą. W końcu tyle razem przeżyliśmy. Jest ciężko, ale nie złamię się , nie napiszę do niego. To miało być dla jego dobra. Staram się sobie wyobrazić jak cierpi, i nie mogę dać sobie spokoju, że to wszytko z mojej winy. Może nie byłoby to takie straszne gdyby był moim wrogiem, ale to osoba która znaczy dla mnie najwięcej. To on wie o mnie wszystko, to jego nigdy nie okłamuje!
|