kiedyś byłam szczęśliwa. siedziałam z kubkiem gorącego kakao, które piłam przez słomkę. jeździłam do kuzynów, biegałam po dworze z przyjaciółką bawiąc się we wróżki. byłam tak pochłonięta życiem, że nawet przez chwile nie przeszło mi przez myśl, aby przejąć się tym, co przyniesie jutro. ale czas robi swoje. zmieniłam się nie do poznania. zamiast bajek miejsce na półkach zajęły komedie romantyczne, albumy ze zdjęciami, tony zeszytów i książek fantastycznych. małe, zdrowe serduszko stało się schorowane i podziurawione. świadomość, że to nigdy więcej nie powróci, na samą myśl, że kiedyś było tak cudownie..ten mięsień boli jeszcze bardziej. / tonatyle
|