a ja już rzygam tą sztuczną skromnością. dziewczyna mówi 'jaka ja jestem brzydka! idę się zabić, popatrz na moje nogi ! są takie grube! a moje włosy? proszę cię. nie patrz na mnie. jestem najbrzydsza. chciałabym być taka ładna :(' po czym myśli :' no, a teraz komplementy i zaprzeczanie'. to jest już kurwa nudne. każdy ma dość tej udawanej skromności. ludzie nie są, aż tacy głupi, że nie odrużnią prawdziwej skromości od tej sztucznej, przepełnionej kłamstwem. ogarnijcie się szmaty.ll uzalezniiona
|