wgniatając, zgaszonego szluga w ziemie, obiecałam sobie, że to już koniec, że nigdy nie dam się ponownie skrzywdzić. nie masz już wstępu do mojego serca, tyle tylko, ze przez jedno twoje 'przepraszam skarbie' i kolejne 'to sie juz wiecej nie powtorzy' zaczelam wszysko od nowa...
|