On kocha kiedy mówię do niego 'malutki!', a ja kocham kiedy nazywa mnie swoją.Kiedy patrzy w mój biust takim obłędnym wzrokiem. Zawsze kiedy mam za duży dekolt poprawia mi koszulkę do góry mówiąc przy tym: 'one są moje.' Kocham na pożegnanie ochodząc od niego dawać mu takiego podniecającego buziaka, bo kocham to jego 'nie szczuj'. Tak strasznie go kocham. Zabiję każdego, kto powie coś złego na jego temat, dotknie lub będzie chciał nas rodzielić./kokaiina
|