przecież nikogo nie zmuszę do miłości , a szczególnie Ciebie . wiesz , że kocham Cię najbardziej , ale czasem mam ochotę zatrzasnąć Ci drzwi przed nosem . mam dość białych skarpetek i czerwonego lakieru do paznokci . mam dość udawania , że wszystko jest ok . mam dość Ciebie , ale jednocześnie tak cholernie mi zależy . nie wiem , co będzie . . . zostawiam to Bogu .
|