-Kiedy mnie z nim zapoznasz, miałaś tyle okazji i żadnej nie wykorzystałaś?
-Wiesz tato, on jest już nieaktualny ...
-jak to? co się stało..
-no tak.. a wiesz przestał kochać.
Po policzkach popłynęły łzy. wyszlam z samochodu, mimowolnie trzaskając drzwiami. za 2 minuty dostałam sms'a. "Ja Cię nigdy nie przestanę kochać." -TATA.
|