Szkoda, że stałam się taka wyczulona na te wszystkie niuanse. Dawniej nie zwróciłabym na to uwagi, a teraz każda rozmowa, każde spotkanie to jak przejście przez pole minowe. Dlaczego nie mogę pogodzić się z tym, że najbliżsi przyjaciele czasami dźgają nas nożem głęboko między żebra?
|