Gdy jesteś blisko ukochanego, ogarnia cię uczucie dogłębnego spokoju, by po chwili ustąpić miejsca silnemu niepokojowi sprawiającemu, ze twoje dłonie stają się białe i zaczynają lekko drżeć, a twoja twarz staje się czerwona i nie możesz wydobyć z siebie nawet jednego słowa. Tak przynajmniej dzieje się ze mną.
|