Od dziecka moim marzeniem jest usiąść z Tobą w letnią noc, przy butelce czerwonego wina, gdzieś wśród zbóż.. Tak położyć się blisko, przy Tobie i nie martwiąc się co będzie dalej oglądać szeroko rozciągnięte niebo pełne nowopojawiających się gwiazd, dróg mlecznych, wyszukiwać i próbować pokazać Ci tą jedyną, wyjątkową gwiazdę, którą zawsze będziesz w stanie dostrzec. By po latach spoglądając w gwiazdy przypominała Ci właśnie o tej dziewczynie, która rozkoszowała się Twą obecnością i chciała byś zapamiętał tą noc po śmierć.
|