Kimkolwiek była,nie będzie jej już...Gdziekolwiek żyła, teraz dryfuje wśród innych dusz.Nie pytaj jej o imię,nie odpowie Ci..Gdzieś między światami nieprzytomnie śni.Zostaw ją w spokoju,tak lepiej jest Tam, gdzie sie znajduje nie sięga łzawy deszcz Zrozum, ona nie chce wracać tam,gdzie czeka ją ból Dość już ma fałszywych,życiowych ról.Odejdź więc człowieku, co pomóc jej chciałeś.Jest ci wdzięczna za to, że się zatrzymałeś,Lecz nie martw sie o to, co się nie liczy.Jej ran nawet Ty nie zdołasz policzyć.Nie zastanawiaj się więcej człowieku.Co kryje się pod bladą powieką.Pozostaw to pytanie bez odpowiedzi.A może kiedyś w snach sama Cię odwiedzi.
|