|
Wybacz, że nie noszę platform tylko najki. Wybacz, że nie mam połowy drogerii na mordzie, a jedynie tusz na rzęsach. Wybacz, że nie noszę obcisłych topów, tylko szerokie męskie koszulki. Wybacz, że nie wbijam się w lateksowe leginsy, tylko zakładam baggy. Wybacz, że nie kurwie się na dyskotekach, tylko wybieram domówkę z przyjaciółmi. Wybacz, że nie jestem poukładana, jak dupy liżące się nauczycielom w szkole. Wybacz, że rodzinę i przyjaciół stawiam ponad wszystko. Wybacz, że czasami mam zbyt mocno wyjebane. Wybacz, że mam dziwne fazy, i odchyły. Wybacz, że czasami staram się o rzeczy które nie mając najmniejszego sensu. Wybacz, że czasami sama nie wiem o co mi chodzi. Wybacz, że jestem taka a nie inna. Wybacz, że istnieję. /improwizacyjna
|