lubię jak gadamy ze sobą do trzeciej nad ranem. jak co druga wiadomość od Niego to 'ej, co piszesz, bo nie słyszę?' mimo, że siedzimy na gadu. jak godzinami przekonuje mnie, żebym została, bo jeszcze mam czas się wyspać. jak odmienia moje imię w najdziwniejsze sposoby. i wiem, że nie cierpi jak się złoszczę. i wiem też, że wkurwiam go narzekaniem na wszystko. i wiem też, że z Tobą zaczynało się tak samo.
|