-Kochasz mnie jeszcze ? - zapytała. -A jak myslisz.? -odpowiedział. -Wiesz dobrze, co o tym myslę.- No wlaśnie, że nie wiem.. - myslę, że może trochę, albo i ani trochę, nie potrafie odczytac twoich uczuc..i to mnie najbardziej boli.. - To mylisz się. BARDZO CIE KOCHAM :* . - przytulił ją i pocałował.
|