kochałam się w chłopaku od ponad roku. z każdą chwilą było to silniejsze ode mnie . nienawidziłam suki, z którą był. wyzywałam ją na każdym kroku. czekałam na koniec, na koniec ich związku. po roku i kilku miesiącach nastąpił przełom i rzuciła go dla innego. byłam najszczęśliwszą osobą na świecie, gdy ta wiadomość do mnie dotarła. szkoda tylko, że przez jeden dzień. na następny czułam, że mi przeszło, że już nie ma tej wielkiej miłości, która była jeszcze przed kilkoma dniami./olusia98
|