Nie mówcie mi co mam robić. Nie wiecie co ja czuję. Widzicie tylko to, że on cierpi. I że to moja wina. Myślicie, że mnie to nie boli? Nie będę z nikim na siłę, żeby tylko on był szczęśliwy. Jeżeli sama dojdę do wniosku, że to ma jakikolwiek sens powiem mu o tym. Teraz nie jestem pewna niczego.
|