Tej nocy kolejny Anioł
spadł z nieba
Uderzył głośno o ziemię
Dlaczego musiałam tamtędy iść?
Podeszłam do niego
Podałam mu dłoń
Lekko się uśmiechnęłam
Myślałam, że da mi szczęście...
Że powie jak żyć...
A Anioł wstał
otrzepał się
i odszedł...
Pobiegłam za Nim
Spojrzałam w jego błękitne oczy
Chciałam coś powiedzieć
Lecz Anioł przyłożył palec do moich ust
Kazał milczeć...
|