przy wszystkich się rozpłakała.potrzebowała chwili otuchy. wszyscy brali ją za twardą, pyskatą 14-letnią dziewczyne, która potrafi wkurzać jak nikt inny, a ona chciała zwykłego traktowania, szczerych słów, kilkugodzinnych spacerów po koloni, szczerych rozmów i prawdziwych przyjaciół.
|