Może to głupie,ale kocham jak jesteś po procentach. Nie spuszczasz ze mnie wzroku,mówisz coś miłego i jak bardzo mnie kochasz. Na trzeźwo już tak nie jest. Nie rozumiem,dlaczego nie możesz podejść,pogadać czy napisać? Przecież nikt nie każe Ci się ze mną żenić!
|