w nim miałem moją północ, południe, mój zachód i wschód, niedzielny odpoczynek i codzienny trud, jasność dnia i mrok nocy, moje słowa i śpiew. Miłość myślałem będzie trwała wiecznie - myliłem się. Niepotrzeba już gwiazd, zgaście wszystkie do końca, zdejmijcie z nieba księżyc i rozmontujcie słońce, wylejcie z morza wodę, odbierzcie drzewom cień ..teraz już nigdy na nic nie przydadzą się ..
|