Daj mi wreszcie pewność. Daj mi coś na czym będę mogła się oprzeć, co będzie dawało mi siłę, daj mi antidotum na ten cały fałsz, złość i strach. Chcę znów zasypiać z pewnością, że wszystko jest w porządku. Chcę zasypiać z myślą, że obudzę się rano i będziesz istniał dla mnie...
|