Uwielbiam cię, wiesz? Za to, że momentami jesteś tak pojebany, że szczerze to ciężko z tobą wytrzymać, za twoje równie wielce pojebane pomysły, za to, że potrafisz wyciągnąć mnie z domu w środku nocy i dla mojego dobra mnie objąć, jak dawniej... żeby tylko kolesiom przechodzącym obok nie przyszło do głowy nic głupiego, i za te jebane kurwa motyle w brzuchu też cię uwielbiam, noo.
|