Do dziś pamiętam SMSa, którego wysłała mi przyjaciółka. "Wdowa - zbyt dobra. Posłuchaj i przemyśl." Słuchałam tego i myślałam. Czy warto. Czy mam dość sił by czekać na Ciebie tak długo jak będzie trzeba. Nawet nie wiesz jak zakochana byłam w Tobie. Ile zrobiłabym dla Ciebie. Do czego byłam wtedy zdolna. Ale ten czas już minął. Dziś jesteś dla mnie nikim. Nie zależy mi. To nie miłość. To sentyment. Głupi sentyment, który nie pozwala mi o Tobie zapomnieć. Zastanawia mnie tylko jedno. Skoro już mi nie zależy, to dlaczego tak bardzo boję się tych wakacji? Spotkania z tobą? Boję się na Ciebie spojrzeć. Nawet wchodząc do sklepu boję się, że spotkam Twoja mamę. Że zapyta co u mnie, co z Nami...
|