Mała istotka przykucnęła na schodkach i mysli o panu co skradł jej serce. szepce że straszna z niej idiotka i patrzy na świeżo pocięte ręce. Chodź tak jej bliski to tak daleki nie odwzajemnia on jej miłości, jej ciało zdrowe chodź unysł kaleki bo mysl o smierci w jej glowie gosci szpeci urodę blyskiem żyletki krwia swa pisząc twe inicjały uszkadza zdrowie biorąc tabletki by chodź przez chwilę zapomnieć jak wyjsc zwyciesko z tej walki kto powie ? bo serce tak dluzej nie wytrzyma i przegra swe zycie dziewczyna
|