Kochana Szmato. Czy mogłabyś się w końcu odpierdolić od mojego faceta? Słońce, On cię nie chce, zrozum to, że wybrał mnie. Nie martw się skarbeczku, jakiś pojebaniec na pewno będzie cię chciał, tylko daj mu dupy jak każdemu zresztą. Pozdrawiam Cię serdecznie ;* Podpis: ________ .
|