[cz. 2] Niestety on zaczął ją ignorować. Nie było już tak jak kiedyś. Chciała mu powiedzieć co do niego czuje, ale zabrakło jej odwagi. Nie powiedziała mu. Od tamtej pory miejsca, które dotąd przywoływały same wspaniałe chwile, stały się przyczyną jej łez. Łzy nie były dlatego, że żałowała.. były z powodu jej nieszczęśliwego serca, które powoli umierało z tęsknoty za Nim..
|