nie ma Cię z nami ponad rok , a ja nadal nie potrafię zapomnieć. Tego jak uczyłes mnie jeździć na desce, jak razem tańczyliśmy , jak wychodziliśmy na miaasto , piliśmy tybarki . Największe brecchy były zawsze ze słodkiego Ediego i rudej Edi . Tak strasznie mi tego brakuje.. Dlaczego Bóg zabiera nam tych których kochamy najbardziej? Byłes i jestes najlepszym przyjacielem , naprawdę.. Paweł[*]. strasznie za Tobą tesknię :( . / imissyouuu.
|