mówisz, że tak dobrze go znasz. śmieszy mnie to. a wiesz dlaczego? bo jeśli tak naprawdę go znasz, to umiesz wymienić mi Jego ulubione filmy, to co kocha robić? czy będziesz w stanie powiedzieć, co Cię w nim urzekło, poza wspaniałymi oczami? czy wiesz, co go dręczy, boli? dotarłaś do Jego serca? umiesz czytać mu z oczu? umiesz określić Jego nastrój bez rozmowy z Nim, jedynie patrząc na Jego wyraz twarzy? i najważniejsze, czy potrafisz dostrzec Jego wady, nie tylko zalety? jeśli nie, to nie mów mi, że go znasz. bo wcale a wcale tak nie jest. nic o Nim nie wiesz. a to, że jest ładny i ma poczucie humoru? potrafi to dostrzec nawet dziecko. pamiętaj. jeśli nie będziesz umiała tych wszystkich rzeczy, to nie masz prawa, aby nazwać się JEGO.
|