Byle tylko nie zejść na ziemie, Byle tylko odlecieć wysoko, Kupowaliśmy sobie wtedy wrażenia Za każdą cenę byle przyspieszyć krążenie. Było zimno ciemno i późno, Zwracaliśmy na siebie uwagę, Zbyt dobre ciuchy i zbyt dobra fura I zdecydowanie za dużo złych manier. Bez perspektyw i planów na jutro, Mimo tego czułem sie luźno Ruszyliśmy ekipą na miasto, Rozpieprzyć hajs tam nim zrobi sie jasno.
|