: Zaprosił ją do siebie.. Zaprowadził na łóżko i zaczął całowac. Po chwili powiedział : ,, Czekaj , źle robię. Lepiej nikomu o tym nie wspominaj. '' Ona miejąc już nadzieję , przez niego właśnie w tym momencie ją straciła. Wybiegła od niego z domu cała zapłakana. Chciała się obudzic lecz nie mogła bo to nie był sen. Tak bardzo chciała się w tej chwili do kogoś przytuliz, ale nie miała do kogo.:
|