Możliwość trzymania Cię za rękę była dla mnie czymś niesamowitym , wręcz kosmicznym. Myślałam że chwyciłam pana Boga za nogi,a teraz? Teraz bym Cię zardzewiałym prętem nie dotknęła potym jak wymieszałeś swoją ślinę z jej. Czy jakaś drobinka jej kruszącej się tapety nie wpadła Ci do oka? Proszę , nie mów że tęsknisz za mną.
|