I te chwile które już nigdy nie wrócą...Gdy spacerowaliśmy nocą a Ty zacząłeś płakać jak małe dziecko...Nasze spotkania w upalne i deszczowe dni...I ten pamiętny Łowicz i tyle wspaniałych chwil spędzonych tam z Tobą...Nasze wzloty i upadki...I twoje ręce które tak uwielbiałam …Dlaczego nie potrafię zapomnieć...Wciąż myślę o Tobie...Tęsknie...Bo Kocham Cię nadal...Ale dlaczego...Mam męża i dziecko....A brakuję mi Ciebie...Ciągle pamiętam tamten wieczór na łące...Wiosna była już tak blisko...A ja w twoich ramionach wtulona...Myślałam że tak będzie zawsze...Kocham Cię...I...Nienawidzę tak samo mocno...Ale nie potrafię o Tobie zapomnieć...Moje myśli są ciągle z Tobą...Pamiętam każdy dzień spędzony razem...Brakuję mi Twoich pocałunków...Twoich ramion...Twoich niebieskich oczu które uwielbiam...I choć nie wiem co Ty czułeś do mnie nadal chce się z Tobą spotykać...Nawet jeśli będzie to ostatni raz...Błagam Cie spotkaj się ze mną...Pozwól mi poczuć ostatni raz Twój zapach...BŁAGAM...
|