a spoglądając w przeszłość, czasem nie widzisz nic, prócz tych momentów żalu i smutku. momentów kiedy wypełniała cię nienawiśc, połączona z chorą miłoscią. nie widzisz nic, prócz jego zielonych tęczówek, w które przecież tak kochałaś patrzeć. i wtedy...uświadamiasz sobie ile własnie straciłaś, ile przeleciało Ci koło nosa. Najgorsze są chwile, kiedy z oczy płyną ci łzy, a Ty mimo wszystko chcesz by ten pieprzony egoista, był teraz własnie przy tobie. / przezrapwychowana
|