Rozejdźmy się, na drugi dzień razem zostańmy, spuszczę z tonu, może byłem czasem winny... Awantury ? Rozbiły niejeden dom rodzinny, teraz inny nastrój skłania, mogę ci się zwierzyć, zrozumiałem sam, nie jesteś w stanie życia przeżyć...Jestem przy tobie tak jak ty jesteś przy mnie, ja i ty, rozumiesz ? intymnie.
|