Rozbiegam się, przeskakuję pierwszy, drugi, trzeci problem. mocno wyhamowuje, zatrzymuję się przed problemem cztery razy wyższym ode mnie, przez myśl przechodzi mi jedno 'poddać się'. jednak po chwili pojawia się druga myśl. podchodzę do sędziego i proszę o zmniejszenie przeszkody o połowę. on uśmiecha się i w jednej chwili zmniejsza poprzeczkę o połowę. rozbiegam się drugi raz i przeskakuje problem. bezinteresowność odgrywa w naszym życiu bardzo wielką rolę. ja już swoją zaprosiłam do mojego życia.
|