Tu typy praktykują przemyt, żyją na kredyt
i tak naprawdę trudno zczaić kto jest swój, a kto jest lewy
niewielu szczerych spotkasz na tej samej ścieżce
polegać na sobie od zawsze było najbezpieczniej
los depcze szczęście, szepcze do ucha - weŹ mnie
żyjemy grzesznie, wiesz że kłamać nauczyliśmy się bardzo wcześnie
to zło konieczne, to życie w mieście
skurwysyny mają nas w teczce, popijam Leszkiem
na fytrtlu wreszcie z Kusajem
a całe moje życie to kolejny zapisany kajet
to znów nadaje radiostacja z szarej strefy
tu gdzie na hasło areszt śledczy, niejednego ciary przeszły
tu albo opuszczasz ten syf i tęsknisz
albo zostajesz i kręcisz by dorobić do pensji
jebać werdykt, tanie gierki i każdy kiepski układ
na całe szczęście mam swój klik jak ma go budka, salut man
|