Podniesionym głosem mówiła w jego przepełnione złością oczy. Krzyczała, że go nienawidzi, że jest najgorszym skurwysynem jakiego spotkała. Płacz uniemożliwiał jej kontynuowanie monologu. Jedyne co była w stanie wydusić to " Weź mnie kurwa przytul, bo już nie mogę "
|