Boże, pomóż mi zrozumieć to uczucie, które się we mnie zbiera za każdym razem gdy widzę jego wzrok, jego uśmiech i kiedy słyszę jego głos... Bo już kurwa nie znam siebie, nie potrafię wywnioskować tego co czuję. Powiedz mi, proszę, czym jest to cholerne uczucie szczęścia, motyli i przyspieszonego bicia serca. Czemu przy nim pragnę jego bliskości
|