jeszcze dobre 10 dni i już nigdy nie zobaczę cię na szkolnym korytarzu, nigdy nie przejdę koło ciebie, nigdy nie zderzę się już z tobą na schodach, nigdy już nie oblejesz mnie wodą, nigdy nie przyjdziesz pożyczyć piórnika ode mnie na sprawdzian z matmy, nigdy nie usiądziemy już razem na szkolnej stołówce, nigdy żaden nauczyciel już nie wspomni nam że mamy miłość zostawić na później, nigdy więcej nie będę patrzała jak wsiadasz do autobusu i odjeżdżasz do domu machając ci, nigdy więcej nie powygłupiam się z tobą jak przez te całe 3 lata gimnazjum. będzie mi tego brakowało naprawdę.
|