Stop klatka, psychodeliczne światła w orgii,
Studiujesz szczegóły, jej anatomii,
Mokry orgazm, soki z parującej cipki,
Odpowiedź na każdego mężczyzny skryte modlitwy,
Przebrana za zakonnice, Ty pod jej habitem,
Gotowa na gromnice Ty liżesz jej i,
I nie ważna cała reszta (reszta)
Kiedy na niej się rozgrzesza,
Każda noc, poza nią, żadna się nie liczy,
Po portalach wspólnie szukacie, niewolnicy,
Nie wiesz, nie wiesz co tracisz leszczu,
Nigdy sucha, jak lato bez deszczu,
Jej słodka, otwarta tylko dla Ciebie rana,
Wabi jak darmowy kibel na złoty strzał narkomana,
Chociaż ona na kolanach, trzyma Cię za jaja,
Kocha kochać, kocha być kochana,
|