szkoła.idąc po schodach ktoś zaczyna ją gilgotać sądząc że to kumpela mówi jej żeby się odwaliła, jednak to był on, usłyszała męski głos który był zaskoczony i oburzony, więc dalszą drogę spędziła na przeprosinach po których zobaczyła jego uśmiech i jego dołeczki na ktore nie mogła przestać się gapić... / nieszczesliwazmilosci
|