Nie rozumiem chamstwa niektórych ludzi, najpierw udają kogoś komu można zaufać, dowiedzą się kilku rzeczy, rozpowiadają wszystkim, a później jeszcze wielkie pretensje, że jak to mogło do nas dojść. Kurwa nie dzierżę takich osób, po prostu mam do nich wstręt , wiem ,że ja też nie zachowuje się idealnie, ale przepraszam bardzo jeżeli ktoś mi coś powiedział, zachowam to dla siebie, skoro to tajemnica. polecam takim ludziom przeczytanie definicji słowa "tajemnica" , tak jest to coś co powierzamy komuś komu ufamy, albo tylko się nam tak zdaje , więc jak sama nazwa wskazuje powinniśmy zachować to dla siebie, a nie mówić innym i dopowiadać od siebie jeszcze kilka drobnych rzeczy. / noniekoniecznie, wkurwiła mnie zaistniała sytuacja, musiałam się gdzieś wypisać .
|