Nie mam czasu na to by opowiadać o miłosci. Odeszły wspomnienia których czasami nienawidze a niekiedy uwielbiam. Brakuje mi jego jak narkomanowi hery, ale wiesz co? pogodziłam sie z mysla że tesknota jest normalna. Bo gdyby nie ona nie poczułabym mobilizacji i dzis nie stałabym tu gdzie właśnie stoję z garstka ludzi których uwielbiam.Czasem chciałam zamknac sie w domu i udawać psychola który pierdoli życie tak samo jak ono pierdoliło jego.
|