Ksiądz coś na lekcji zaczął gadac o tym , że nie musimy robic tego co wszyscy.. Wtrąciłam się : Ja to bym za nimi dwoma skoczyła do rzeki.. Bo wy to wszystko w trójkącie..-zgasił mnie ksiądz.. Klasie skojarzyło się tylko i wyłącznie z jednym i wszyscy wraz ze mna parsknęli śmiechem.. To nas ksiądz podsumował.. ;D haha ;**
|